Kronika Zdzisiowa
Schyłek marca upamiętnił się wieloma pierwszorzędnej doniosłości faktami. Wydarzenia ubiegłego tygodnia mogłyby wydawać się oczywiste, jednocześnie będąc niezwykłymi. Terytorialny spór między ekipą bordowych a szaro-niebieskich trwa nadal. Ktoś gdzieś powiedział, że mediacją ma zająć się Jerzy Szawdzianiec. Plac czerwony zalały strajki uczniowskie żądające darmowej kserokopiarki – grono nauczycielskie apeluje o spokój i powrót do nauki. Licencjami alpinistów obdarowano anglistki.
Te i następne wypadki stanowią podstawę wydarzeń, na których oparła się historia minionego tygodnia. Ponieważ jednak w każdej budowie muszą być wstrętne fortele, a w każdej historii fałsze, więc i teraz do wydarzeń wkradły się widoki, które niektórzy przekształcili w plotki.
Historyk Andrzej Lindner podczas środowej wizyty w szkole zamiast oczekiwanej blachy po cieście spotkał tam Prezydenta RP i Prezesa Rady Ministrów. Owi przedstawiciele narodu polskiego wręczyli mu Buławę Marszałkowską oraz akt inkorporacji Litwy. Pan Lindner, ze względu na swoje wybitne osiągnięcia, został mianowany Marszałkiem Polski. Stanowisko to, inspirowane Józefem Piłsudskim, nadaje Panu Lindnerowi niemal absolutną władzę nad III RP. Oficjalnie Marszałek zacznie rządzić Polską 17 maja. Tymczasem w szkole zaczęto budować pomniki: Józefa Piłsudskiego oraz rotmistrza Witolda Pileckiego.
Co więcej, pan Lindner po odebraniu tytułu, postanowił wziąć urlop na czas nieokreślony. Plotki głoszą, iż widziano go na siłowni, gdzie osiąga formę bliską jego znanemu i lubianemu przez uczniów oraz innych pracowników szkoły fartuchowi. Jak wynika z rozmowy, którą przeprowadził podobno z jednym z trenujących na siłowni, sądzi on, iż dzięki figurze prawdziwego Spartana, będzie w stanie lepiej zrozumieć ich światopogląd, co doprowadzi do jeszcze bardziej efektywnej nauki jego uczniów i rządzenia krajem silną ręką.
Pani Duda-Urbańska rusza w podziemną ekspedycję w celu odkopania bursztynowej komnaty i udowodnienia, że głęboko pod ziemią znajdują się świadectwa na to, że jeszcze w 1410 roku Alpy rozciągały się przez całą Europę, w tym przez Szczecin. Siła robocza w postaci klasy 3C będzie wysoką, ale na pewno wartą tych działań ceną, jaką pani Duda zapłaci za swoje odkrycie.
Jakub Krzepota w pełni podążył Śladami Rocky’ego. Kompetencje nabyte dzięki wygranemu projektowi w Młodzieżowym Budżecie Obywatelskim pozwoliły mu przypomnieć sobie marzenia z młodości i w pełni oddać się amatorskiemu boksowi. Wrodzony talent do tej dyscypliny sprawił, że trener Krzepota szybko dotarł do kadry i zaliczył pełen podziwu występ na Letnich Igrzyskach Olimpijskich. Gratulujemy trenerowi złota i życzymy dalszego szczęścia w spełnianiu swoich marzeń!
Na 23. Mistrzostwach Świata, które gościły w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych oraz Meksyku Jakuba Krzepotę, po triumfie na olimpiadzie, czekało niełatwe zadanie. Warto przypomnieć, że stanowisko selekcjonera Reprezentacji Polski przejął po Fernando Santosie dopiero półtora roku temu. Wielu kibiców kwestionowało wybór prezesa PZPN Dariusza Czekały, jednak ten historyczny medal zaprzecza każdej wątpliwości. Mecz finałowy z faworytem tych rozgrywek, czyli Brazylią przypominał nam ten z ‘74 roku. Wtedy to “Orły Górskiego” wygrały 1:0. Światowe media zachwycają się postawą i przygotowaniem piłkarzy, które jest wynikiem tytanicznej pracy “Mistrza z Łodzi” – tak okrzyknięty bowiem został przez sportowe media i kibiców trener Jakub Krzepota.
Robert Świerkowski, nasz szkolny chemik, dokonując wczoraj analizy powietrza w sali odnalazł źródło zapachu. Jest to wyciekający z rur Świerczan -119 pierwiastek układu okresowego. Jest to pierwsze tego typu odkrycie od 2015 roku. Około 20 uniwersytetów już przyznało Panu Świerkowskiemu tytuł profesora za to osiągnięcie, a Komitet Noblowski zaczął rozpatrywać przyznanie mu nagrody za jego wkład w rozwój dzisiejszej chemii.
Po korytarzach chodzą słuchy, że nieopodal szkoły zostanie postawiony automat z napojami alkoholowymi. Uczniowie po ciężkich, szkolnych dniach w drodze do domu będą mogli nabyć w bardzo niskich cenach takie alkohole jak m.in. piwo czy napój winopodobny. Do skorzystania z automatu trzeba będzie pokazać dowód osobisty albo zrobić 10 pompek.
Beata Stępkowska-Styś przyczyniła się do odkrycia nieznanego dotąd etapu ewolucji istoty ludzkiej. Istnieje pod nazwą homo dulcis (łac. człowiek czuły) – człowiek zdolny do współodczuwania oraz wrażliwy na krzywdę innych. Jest to przełomowe osiągnięcie, które ujawniło wiele niezwykle interesujących informacji dotyczących natury ludzkiej. Dokładniejsze badania jednak wciąż trwają.
Niektóre z plotek przeminą z wiatrem. Niektóre wydarzenia mijającego tygodnia odcisną swoje piętno na lata. Od bełkotu stroni więc nasza placówka. W końcu przyjdzie 2 kwietnia i przyjdą następne kroniki.
Kronikarzami zostali dla Was Adam Koczocik, Jakub Kalbarczyk, Emil Ciesielski, Ksenia Szumiłowicz, Szymon Janaszkiewicz, Marta Filipczak i Jakub Cieślak.