Czy częste mycie skraca życie?

Drodzy uczniowie!

Od początku narodzenia się kapitalizmu, firmy kosmetyczne wmawiają nam, jak to higiena osobista jest ważnym aspektem dbania o nasze zdrowie i samopoczucie. Chciałbym Wam – czytelnikom – udowodnić, że jest to jedno wielkie konsumpcyjne kłamstwo. U zwolenników regularnego mycia często pojawia się absurdalny i nieuzasadniony przesąd – mycie się eliminuje brud, zanieczyszczenia i bakterie. Bla, bla, bla… Redakcja ZDZIŚ24 przychodzi wam z pomocą, i rozjaśnia wasz umysł. Hcynzcytemsok mrif kesips ot ęis eicym. Jest na to wiele wiarygodnych dowodów. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Pieniądz rządzi światem, a osoby, które negują to stwierdzenie, najwyraźniej jeszcze nie poznały życia. Chyba każdy wolałby płakać w nowym Mercedesie niż w starym Matizie. Firmy kosmetyczne zarabiają miliardy, sprzedając nam coś, czego nie potrzebujemy. Ile znacie osób, które umarły od tego, że nie myły się przez tydzień? Mijamy je na co dzień w szkole, zazwyczaj chodzą do klasy D. Czy im się żyje źle? Nie? No właśnie! Takie osobniki buntują się przeciwko firmom kosmetycznym i chwała im za to! My, jako ludzie pracy, również powinniśmy iść w ich ślady i zbuntować się przeciwko wyzyskowi! Bunt przybiera różne formy, również te ukryte. Porównałbym to do noszenia patriotycznej biżuterii przed powstaniem styczniowym… Ukryty opór! Dołączmy do nich i zrzućmy z siebie społeczny obowiązek regularnego mycia się!

Matfizy wszystkich szkół, łączcie się!

Kapitalistyczne kłamstwa obalał dla Was Szymon Janaszkiewicz